Menu Zamknij

U Trenera Gomułki „cierpimy” na treningach, by w meczu „cierpiał” przeciwnik.

O skuteczności pod bramką rywala, napiętym terminarzu obecnego sezonu i najbliższych meczach porozmawialiśmy z Aronem Stasiakiem. Zapraszamy do lektury zapisu rozmowy!

Ostatni mecz to kolejne zwycięstwo. Jak podsumujesz spotkanie ze Zniczem?

Bardzo się cieszę, że kolejne trzy punkty zostały w Elblągu. Mecz mogliśmy rozstrzygnąć szybciej, gdybym zakończył bramką świetną akcje zaraz po strzelonej bramce na 2:0, myślę, że z wyniku 3:0 ciężko byłoby się podnieść drużynie z Pruszkowa. Tak się mecz ułożył, że to Znicz strzelił bramkę na 2:1 i do końca było nerwowo.

Aron Stasiak w podstawowej jedenastce = gwarancja strzelonej bramki?

No niestety nie mogę się zgodzić. Ze Śląskiem II Wrocław wyszedłem w podstawowej jedenastce i nie udało mi się wpisać na listę strzelców, ale tak jak mówisz, w 5 innych meczach gdy wychodziłem w podstawowym składzie znalazłem drogę do bramki rywala. Z każdym treningiem i z każdym meczem coraz bardziej rozumiem się z drużyną, a drużyna coraz bardziej rozumie wizje i model gry Trenera. Wierzę, że z dnia na dzień nasza gra będzie jeszcze lepsza , a ja jako napastnik będę dalej strzelał bramki.

Twoja skuteczność pod bramka rywala jest w ostatnim czasie imponująca. Czy przychodząc do Elbląga na to liczyłeś?

Oczywiście, że tak. Nie przychodziłbym tutaj na wypożyczenie gdybym nie wierzył, że będę strzelał bramki. Piłka nożna to nieobliczalny sport, wszystko może się zmienić z dnia na dzień. Ciężka praca każdego dnia poparta wiarą w siebie musi dać efekt. Wierzę, że tych bramek będzie jeszcze więcej.

Terminarz obecnego sezonu jest nad wyraz napięty, liga, puchar. Czy odczuwacie jako drużyna pierwsze oznaki zmęczenia, czy trener Gomułka zadbał o odpowiednie przygotowanie Was na to?

Piękne są takie tygodnie. Mecz to święto, a jak święto można mieć 3 razy podczas jednego tygodnia to nic tylko się cieszyć. U Trenera Gomułki „cierpimy” na treningach by w meczu „cierpiał” przeciwnik. Śmiało mogę stwierdzić, że na granie co trzy dni jesteśmy przygotowani.

W sobotę czeka nas kolejny mecz – tym razem w Poznaniu. Czego możemy się spodziewać po tym meczu? Jakie jest nastawienie drużyny? Czy na treningach pracujecie już konkretnie pod tego przeciwnika?

Od nas można się spodziewać wysokiej intensywności i chęci dominacji nad przeciwnikiem, oraz oczywiście walki o 3 punkty. Posiadamy passę 6 meczów bez porażki, więc atmosfera jest bardzo dobra, dobra passa napędza i chcemy w każdym meczu walczyć o zwycięstwo. Analiza przeciwnika jeszcze przed nami.

Zaledwie trzy dni po meczu z rezerwami Lecha czeka nas kolejny wyjazd i mecz 1. rundy pucharu Polski z Bałtykiem – wszyscy wierzą, że uda nam się awansować do kolejnej rundy.

Na szczęście jest to bliski wyjazd i ta podróż nie będzie aż tak obciążająca. Każdy w drużynie chcę awansować. Jest to kolejny mecz, który chcemy wygrać. Liczymy na to, że nasi Kibice przyjadą do Gdyni i poniosą nas do awansu.

3. miejsce w tabeli po siedmiu seriach gier – czy tego jaki drużyna się spodziewaliście? Czy ten zespół stać na jeszcze więcej?

Uważam, że nie zastanawialiśmy się co będzie po 3, 7, czy 15 kolejkach. Każdy z nas skupiony jest na ciężkiej pracy na treningach i w każdym meczu walkę o zwycięstwo, a dokąd nas to zaprowadzi? Zobaczymy, ale powiem, że drużynę mamy pełną ambicji.

Czego możemy życzyć Ci przed meczami z Lechem i Bałtykiem?

Drużynie zwycięstw, a mi indywidualnie, rzecz jasna bramek 😃


GŁÓWNYMI SPONSORAMI OLIMPII ELBLĄG SĄ: