Porozmawialiśmy z Michałem Kuczałkiem. O decyzji powrotu do Olimpii, o 1. lidze i planach na nadchodzący sezon. Zapraszamy do lektury zapisu rozmowy!
Michał, Twój powrót do Olimpii spotkał się z bardzo pozytywnym odbiorem ze strony kibiców. Co wpłynęło na tą decyzję?
Bardzo się cieszę i dziękuję wszystkim kibicom za tak miły odbiór. Mój czas w Elblągu bardzo pozytywnie wspominam i to na pewno pomogło mi w decyzji.
W żółto-biało-niebieskich barwach widzieliśmy Cię już w sezonach 18/19 i 19/20. Co od tego czasu się zmieniło w klubie? Czy to jest nadal to samo miejsce?
Dwa lata to dużo czasu i przez taki okres zmieniło się wiele, oczywiście w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że klimat na meczach będzie taki jak zapamiętałem, i że już w niedzielę kibice będą razem z nami.
Ostatnie dwa sezony spędziłeś na 1-ligowych boiskach będąc ważną postacią swoich drużyn – Resovii w sezonie 20/21 i Jastrzębia w zakończonej kampanii. Co piłkarsko dał Ci ten okres?
Na pewno nabrałem doświadczenia na boisku, nauczyłem się bardzo wiele oraz starałem się czerpać jak najwięcej wiedzy od trenerów i zawodników. W Olimpii dalej chce się rozwijać i z takim nastawieniem tu przychodzę.
Czy możemy powiedzieć, że wracasz jako jeszcze lepszy zawodnik? Co jest w tym momencie Twoją najmocniejszą stroną?
Taką mam nadzieję i będę to udowadniał w meczach. Myślę, że przede wszystkim spokój na boisku i dużo odbiorów.
Z kilkoma chłopakami miałeś okazję pracować podczas poprzedniego pobytu na A8. Jak decyzję o Twoim powrocie przyjęła szatnia?
Bardzo pozytywnie przyjęła mnie szatnia, co na pewno jest miłe i ułatwia pracę od samego początku.
Rozmawiałeś już z trenerem na temat pozycji, na której będzie chciał Cię widzieć w nadchodzącym sezonie? Co myślisz o jego pomyśle na grę Olimpii?
Nominalnie jestem defensywnym pomocnikiem i z takim założeniem też tu przyszedłem. Trener ma bardzo ciekawy i ambitny pomysł na grę, w który wchodzę na 100%. Uważam, że każdy z nas zawodników, jeśli tylko będzie chciał, to na pewno rozwinie się przy trenerze.
Kadra jest już prawie zamknięta, jak oceniasz potencjał zespołu przed startem sezonu?
Mamy młodą drużynę, która jest głodna gry i sukcesów. Wierzymy, że namieszamy w tej lidze, ale podchodzimy do tego z pokorą i szacunkiem.
Czego kibice mogą się spodziewać po powrocie Kuczała, i jakie są Twoje plany i cele na nadchodzący sezon?
Plan jest taki, żeby być jak najwyżej w tabeli. Dam z siebie jak najwięcej, zaangażowania na pewno nie zabraknie i postaram się dołożyć kilka bramek
GŁÓWNYMI SPONSORAMI OLIMPII ELBLĄG SĄ: