Menu Zamknij

Wieczysta 3:2 Olimpia

Sensacji nie było, Olimpia Elbląg przegrała w Krakowie z miejscową Wieczystą. W pierwszej połowie Olimpijczycy grali dobrze w obronie, w drugiej gospodarze znaleźli sposób na pokonanie Andrzeja Witana. Gole dla elblążan zdobywali Wojciech Zieliński i Oskar Fyk. Wieczysta Kraków - Olimpia Elbląg 3:2.

Zaczęło się od rzutu karnego w 8. minucie. Kolejny atak Wieczystej skończył się odgwizdaniem „ręki“ Oresta Tiahlo w polu karnym Olimpii. Sędzia wskazał na 11. metr. Rafael Lopes strzelił, strzegący bramki Olimpii Andrzej Witan wyczuł intencje strzelca i obronił. Podobnie jak dobitkę Michała Trąbki. Skończyło się na rzucie rożnym i bez konsekwencji.

Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando gospodarzy, którzy pewnie zmierzają ku I lidze. Olimpijczycy szybko zostali zmuszeni do obrony. Pierwsza obrona to typowa „obrona Częstochowy“ przez drużynę Karola Szwedy. W roli ks. Kordeckiego – bramkarz Andrzej Witan, który wspomagany przez kolegów z drużyny długo opierał się krakowskiemu „Dream Teamowi“. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Olimpia zagrała odpowiedzialnie w obronie, nie była jednak w stanie stworzyć poważnego zagrożenia pod bramką rywala.

W drugiej połowie gospodarze znaleźli sposób na elbląskiego bramkarza. Andrzej Witan skapitulował w 63. minucie. Po dośrodkowaniu z prawej strony Manuela Torresa, Chuma z kilku metrów nie miał problemu, żeby umieścić piłkę w bramce elbląskiego zespołu.

Kilka minut później było już 2:0. .Dośrodkowanie z rzutu rożnego, piłka dość nieszczęśliwie odbiła się od Mieszka Lorenca i wpadła do bramki gości.

To nie był jednak koniec emocji. W 75. minucie Wojciech Zieliński z dystansu trafił w słupek… Minutę później przycelował już lepiej i piłka wpadła do krakowskiej bramki. Olimpia zdobyła kontaktowego gola.

Marzeń o punkcie pozbawił Olimpijczyków Chuma, który dobił piłkę po obronionym przez Andrzeja Witana strzale kolegi z Wieczystej. Olimpijczycy odpowiedzieli jeszcze przepięknym golem w samo okienko Oskara Fyka, ale… na coś więcej zabrakło czasu.

Bramki elblążan były wizualnie piękne, ale punktów nie przyniosły. W następnej kolejce drużyna Karola Szwedy w Elblągu podejmie Chojniczankę Chojnice.

Wieczysta Kraków – Olimpia Elbląg 3:2 (0:0)

Bramki: 1:0- Chuma (63. min.), 2:0 – Lorenc (72. min., sam.), 2:1 – Zieliński (76. min.), 3:1 – Chuma (84. min.), 3:2 – Fyk (90. min.)

Olimpia: Witan – Semeniw (74‘ Jasiński), Górecki, Tiahlo, Matynia, Skwierczyński (74‘ Czapliński), Kordykiewicz, Lorenc, Szałecki (74‘ Czernis), Zieliński, Kozera (65‘ Fyk)

Podsumowanie meczu pochodzi od partnera medialnego Olimpii – serwisu internetowego www.portel.pl