„Skupiliśmy się na pracy, której efektem ma być większa skuteczność zachowań indywidualnych” – Trener Karol Szweda

Trenerze, czy jest Pan zadowolony z pracy, którą udało się wykonać zimą?

Zważywszy na warunki atmosferyczne panujące o tej porze roku w Polsce, muszę przyznać, że wszystko udało nam się zrealizować bez nieoczekiwanych problemów i na pewno z tego powodu jesteśmy zadowoleni. Cały plan pracy wykonaliśmy zgodnie z oczekiwaniami, oczywiście pojawiały się delikatne korekty, modyfikacje, ale to naturalne, kiedy w kadrze pierwszego zespołu zachodzi tyle zmian, a jednocześnie pojawia się duża ilość młodych zawodników. W związku z tym musieliśmy w większym stopniu kontrolować pracę bieżącą, czego wynikiem jest brak kontuzji czy jakiś poważniejszych dolegliwości.

Jaka myśl przewodnia towarzyszy sztabowi przed końcem przygotowań? Mówimy o nacisku na konkretne akcenty, czy diametralnej zmianie jakiegoś elementu gry?

Raczej skupiliśmy się na pracy, której efektem ma być większa skuteczność zachowań indywidualnych, dlatego w dużym stopniu pracowaliśmy nad zachowaniami w obronie i ataku tak, aby zawodnicy byli lepiej przygotowani do pracy zespołowej w bezpośredniej konfrontacji z przeciwnikiem. Widać duże zaangażowanie nie tylko sztabu, ale przede wszystkim zawodników, którzy z jednej strony mocno pracują, aby się rozwijać, a z drugiej strony są świadomi, że tylko w ten sposób możemy podnieść poziom sportowy całego zespołu.

W jakich aspektach gry zespół poczynił podczas zimowej przerwy największy progres Pana zdaniem?

Aspekt mentalny i świadomość, że ten zespół ma umiejętności, aby grać lepiej i skuteczniej, dlatego każdego dnia trenowaliśmy w taki sposób, by ten zespół miał swoją tożsamość, a nasza gra nie była zależna wyłącznie od błędów przeciwnika. 

Jak trener ocenia zimowe sparingi w wykonaniu naszej drużyny?

Oczywiście nie miałem wpływu na dobór sparingpartnerów w okresie przygotowawczym i martwił mnie brak zespołów z wyższej ligi, ale dziś z perspektywy czasu wiem, że w sytuacji zmian, jakie zachodzą w zespole-być może Ci przeciwnicy byli wystarczający. Pozwoliło nam to z jednej strony przyjrzeć się większej grupie młodych zawodników i ocenić ich faktyczny poziom przydatności do zespołu w walce o utrzymanie w drugiej lidze.

Do Klubu oficjalnie już dołączyło trzech nowych zawodników. Jak przebiega ich aklimatyzacja i czego możemy się po nich spodziewać wiosną? Czy któryś z tych zawodników został sprowadzony pod kątem wyjściowej jedenastki?

Po pierwsze każdy z zawodników, który jest w kadrze pierwszego zespołu, jest dla nas najważniejszy i każdy z nich ma realną szansę na grę w pierwszej jedenastce i to dla nas jest punkt wyjścia do funkcjonowania tego zespołu. Wspólnie z zespołem przyjęliśmy najważniejszą zasadę, że nikt nie będzie ważniejszy niż zespół. Ta rudna będzie wymagająca dla każdego i każdy zawodnik odegra w niej swoją rolę, ale jesteśmy tego świadomi i jesteśmy na to przygotowani. Na tę chwilę dołączyło do nas trzech zawodników, którzy wzmocnili naszą kadrę i podnieśli poziom rywalizacji w zespole, ale liczymy, że w najbliższym czasie uda nam się pozyskać kolejnych wartościowych zawodników, którzy będą pasować w aspekcie sportowym i mentalnym do naszej szatni.

Wiemy, że nadal są testowani nowi zawodnicy. Na jakich pozycjach drużyna planuje się jeszcze wzmocnić i kiedy możemy spodziewać się ewentualnych ruchów?

Myślę, że uda nam się pozyskać jeszcze 2-3 zawodników i nie będę wyjątkiem, jak powiem, że każdy klub szuka klasowego napastnika. Transfery lubią ciszę, ale wierzę, że ta cisza w naszym klubie za chwilę się skończy i będziemy mieć na tyle solidną kadrę, by skutecznie rywalizować w lidze.

Jakiej Olimpii możemy spodziewać się w rundzie wiosennej?

Odważnej, ktoś ostatnio napisał, że w przypadku Olimpii to zaledwie 25% szans na sukces końcowy, dlatego zrobimy wszystko by te 25% procent wykorzystać.

Wiosnę zainaugurujemy domowym meczem ze Świtem Szczecin. Czy Zespół pała żądzą rewanżu za jesienną porażkę? Jaki będzie cel w tym meczu?

Każdy mecz będzie dla nas najważniejszy z prostego powodu, w każdym meczu za zwycięstwo zdobywasz taką samą ilość punktów. Nie chciałbym, aby zespół kierował się żądzą rewanżu, a traktował każdy mecz jak wyzwanie i skupiał się na każdym najbliższym spotkaniu, aby być do niego optymalnie przygotowanym.

Czego możemy Wam życzyć przed startem rundy?

Zdrowia i prawdziwych emocji dlatego z tego miejsca chciałbym zaprosić wszystkich sympatyków Olimpii na pierwszy mecz mistrzowski, ponieważ liczymy na Wasze wsparcie od pierwszej minuty.