Kolejny piłkarz trafia do zespołu z Agrykola 8. Konkurencję w linii pomocy powiększa Oskar Bohm, który przenosi się do Olimpii z Bałtyku Gdynia.
Na początek pragniemy oficjalnie powitać Cie w drużynie i pogratulować podpisania kontraktu. Przenosisz się do Elbląga z Bałtyku Gdynia. Powiedz jak doszło do transferu na Agrykola 8 i dlaczego akurat padło na Olimpię?
– Dziękuję. Zaczęło się od tego, że trener Łukasz Kowalski zaprosił mnie na testy. Sam od dłuższego czasu chciałem spróbować swoich sił w mocniejszej lidze, na tle solidnych piłkarzy. Ciesze się, że umiejętnościami udało mi się przekonać trenera do siebie.
Przeszedłeś praktycznie wszystkie szczeble akademii Arki Gdynia, byłeś tam podstawowym zawodnikiem i przede wszystkim kapitanem. Zadebiutowałeś nawet w seniorskiej drużynie u trenera Smółki, grając kilka minut w Pucharze Polski. Skąd decyzja o opuszczeniu Arki?
– Czas w Arce zawsze będę wspominał bardzo dobrze. Krok po kroku byłem coraz bliżej seniorów, jednak podszedłem do sprawy racjonalnie. Wiedziałem, że nie będzie łatwo grać często w pierwszym zespole, dlatego postanowiłem zejść kilka szczebli niżej i się systematycznie ogrywać na tle seniorów. Miałem możliwość gry w rezerwach Arki, ale wybrałem Bałtyk. Tam spisałem się dobrze, grałem regularnie, byłem ważną częścią zespołu. Nabrałem trochę doświadczenia i z tym bagażem przyjeżdżam do Elbląga.
Przybliż proszę kibicom specyfikę swojej gry. Gdzie najlepiej czujesz się na boisku oraz z jakich zadań wywiązujesz się najlepiej w swoim odczuciu?
– Mogę zagrać na wszystkich pozycjach w środku boiska, ale najlepiej czuje się jako „ósemka”. Moim atutem jest gra lewą nogą oraz praca w defensywie. Na boisku zostawiam dużo zdrowia, zawsze jestem w pełni zaangażowany i mam nadzieję, że będę mógł to pokazać wszystkim kibicom już niedługo.