Nareszcie wracają rozgrywki 2. Ligi, a w raz z nimi emocje z Olimpią Elbląg w roli głównej. Pierwszym przystankiem w tym sezonie będą Suwałki, gdzie na drużynę trenera Kowalskiego czekają jeszcze do niedawna pierwszoligowe Wigry.
Wakacje trwały krótko, a czasu na rozegranie gier kontrolnych było bardzo niewiele. Praktycznie wszystkie zespoły (z wyjątkiem beniaminków) przystępujące do rozgrywek znalazły się w tej nietypowej sytuacji i musiały poradzić sobie z szybko upływającym czasem. Olimpia w tym okresie dwukrotnie zmierzyła się w sparingach z Arką Gdynia (remis 0:0 oraz porażka 0:5), a niektórzy zawodnicy w poszukiwaniu minut oraz odbudowania formy skorzystali z czwartoligowego podwórka, gdzie swoje mecze rozgrywają rezerwy. Pierwszym poważnym egzaminem przed sezonem był poniekąd mecz 1/32 Pucharu Polski w Chojnicach, ale ten test w wykonaniu Związkowych wypadł… niezbyt dobrze, ale to już historia, do której nie będziemy zbyt często powracać.
Przed Olimpią kolejny wymagający sezon, a o walkę o punkty w każdy meczu mają zadbać nowe transfery. Tak oto w zespole z Elbląga pojawili się:
- Bartosz Przybysz (Lech Poznań; bramkarz)
- Marcin Bawolik (Ursus Warszawa; skrzydłowy)
- Orest Tkachuk (Jagiellonia Białystok; napastnik)
- Karol Styś (Gedania Gdańsk; skrzydłowy/napastnik)
- Michał Ressel (Huragan Morąg; pomocnik)
- Oskar Bohm (Bałtyk Gdynia; pomocnik)
Co ważne zmianie nie uległa formacja defensywna, która w poprzednim sezonie była jedną z najbardziej szczelnych. Jeszcze na ten moment trener Kowalski nie może korzystać z usług Michała Balewskiego, który przechodzi rehabilitację po zerwaniu i rekonstrukcji więzadła krzyżowego, ale jego pozycję w składzie uzupełnił doświadczony Michał Kiełtyka.
Słów kilka o najbliższym przeciwniku. Wigry Suwałki po 6 latach pożegnały się z zapleczem Ekstraklasy. Od nowego sezonu zespół prowadzi młody, bo 30-letni, szkoleniowiec Dawid Szulczek, u którego w CV znajdziemy taki klub jak m.in. Wisła Kraków, w którym pełnił obowiązki asystenta Artura Skowronka. Zbierający dopiero doświadczenie w roli pierwszego trenera Szulczek ma przed sobą nie lada wyzwanie. Wigry potrzebują podnieść się z kolan po dotkliwym spadku z 1. Ligi, a jako główny cel na ten sezon Dawid Szulczek obrał sobie zwycięstwa przynajmniej w 20 meczach:
Naturalnie, chcemy rozpocząć rundę od zwycięstwa. W tym sezonie czeka nas 36 ciężkich spotkań. Musimy wygrać przynajmniej 20 z nich, aby osiągnąć swój cel. Pierwszym krokiem do tego ma być zwycięstwo w meczu z Olimpią. W mikrocyklu przed najbliższym spotkaniem, chce skoncentrować się na dwóch rzeczach. Jedną z nich jest reakcja zawodników po stracie pliki, zaś drugą – chęć z jaką wbiegamy w pole karne, aby zdobywać bramki. Zawodnicy mają świadomość, że mecz z Olimpią będzie pierwszym, ale bardzo ważnym sprawdzianem.
– czytamy na wigrysuwalki.eu.
Jutrzejsze zawody poprowadzi arbiter Marcin Szczerbowicz z Olsztyna, a asystować na liniach będą mu Marcin Adamski i Paweł Smyk. Sędzią technicznym będzie Konrad Kiełczewski.
Transmisję z tego spotkania możecie obejrzeć na www.TVcom.pl.