Małe derby na remis 

– Nasza sytuacja jest na tyle komfortowa, że nie musimy o te punkty bić się tak mocno jak Stomil, ale przede wszystkim chcieliśmy zagrać dobry mecz, chcieliśmy grać w piłkę, chcieliśmy grać wysokim pressingiem. Wyszło nam to tylko w niektórych fragmentach. – mówił po meczu trener Karol Przybyła dla stomil.olsztyn.pl. 

Jak wiemy, Olimpia II jest pewna utrzymania w  IV lidze, Stomil II wciąż walczy o pozostanie na tym poziomie. W meczu oglądaliśmy dwie bramki, po jednej dla każdej z drużyn. Prowadzili gospodarze po bramce Jakuba Karpińskiego, Olimpia II wyrównała po kilku minutach. Na dośrodkowanie z prawej strony zdecydował się Marcin Czernis, piłka padła łupem Dawida Czaplińskiego. Pomocnik wykorzystał bierność obrońców Stomilu II, którzy mimo przewagi wzrostu, nie potrafili skutecznie zainterweniować. 

– Mecz wygląda dokładnie tak jak się tego spodziewałem, czyli więcej walki, więcej krzyku, więcej tych wszystkich rzeczy wolicjonalnych, a mało piłki w piłce. – mówił po meczu trener Przybyła dodając: – Jestem zadowolony tylko z jednej akcji mojej drużyny, po której strzeliliśmy bramkę i faktycznie pokazaliśmy, że potrafimy w tę piłkę zagrać. Wynik sprawiedliwy, chociaż obiektywnie trzeba przyznać, że Stomil w drugiej połowie nas zdominował i miał tych sytuacji więcej. 

Po tym spotkaniu żółto-biało-niebiescy zajmują 7. miejsce w forBET IV lidze. W kolejnych meczach zagrają: 

08.06 – Mrągowia Mrągowo (w)
15.06 – Mamry Giżycko (d) godz. 17

Stomil II Olsztyn – Olimpia II Elbląg 1:1 (1:1)

1:0 – Karpiński (14’), 
1:1 – Czapliński (21’)

Olimpia II: Januszewski – Etmański, Łaszak, Łąpieś, Leszczyński, Czapliński (70‘ Stróżewski), Czernis, Sznajder, Piróg, Tobojka (65‘ Dziurdzia), Rychter (85‘ Kulikowski)