Menu Zamknij

#4liga | Bez punktów w Giżycku

Olimpia II w ostatnim meczu w roku 2024 zagrała z Mamrami w Giżycku i niestety przegrała 0:2. Spotkanie rozpoczęło się z opóźnieniem, bo w trakcie podróży doszło do kolizji.

Pojedynek miał się rozpocząć o godzinie 13., ale w trakcie podróży, samochód jadący z naprzeciwka wpadł w poślizg i uderzył w autobus wiozący piłkarz i sztab Olimpii II. W konsekwencji mecz rozpoczęto o 14., ale kwestią najważniejszą jest fakt, że nikomu nic się nie stało.

Być może wspomniane wydarzenie pozostawiło ślad w koncentracji elbląskich piłkarzy, bo już w 8. minucie przegrywali. Zamieszanie w polu karnym wykorzystał Krystian Sadocha. Bramka na 2:0 wpadła w drugiej połowie, autorem gola był Błażej Drężek.

– Dwie bramki straciliśmy prawie w identyczny sposób, po dośrodkowaniach z rzutów wolnych. Nasze próby polegały głównie na wykorzystaniu ataku szybkiego, ale w decydujących momentach byliśmy niedokładni lub zbyt późno podejmowaliśmy decyzje o zagraniu. Nasze działania były nieskuteczne. Zwycięstwo gospodarzy z pewnością zasłużone. – podsumował trener Rafał Starzyński.

Mamry Giżycko – Olimpia II Elbląg 2:0 (1:0)

1:0 – Sadocha (8. min.), 2:0 – Drężek (69. min.)

Olimpia II: Januszewski – Dziewirz, Sargalski, Turulski, Kościuk, B. Łabecki, Dzierzkiewicz, Piróg, Koziełło, Furmański, Rychter.

Rezerwowi: Maziarz, Majewski, Podkalicki, Dziurdzia, Gronkowski, Kiełpiński.

Fot. Michał Libuda