Menu Zamknij

forBET IV LIGA: REZERWY BEZ PUNKTU

Kolejną porażkę na swoim koncie zanotowały czwartoligowe rezerwy Olimpii Elbląg. Tym razem żółto-biało-niebieskich pokonał Jeziorak Iława.

>> forBET IV liga <<

ZKS Olimpia II Elbląg 2:4 ITS Jeziorak Iława

0:1 – Wojciech Figurski (15min)
1:1 – Paweł Kazimierowski (26min)
1:2 – Radosław Galas (54min)
1:3 – Paweł Sagan (71min)
1:4 – Arkadiusz Kuciński (73min)
2:4 – Mateusz Szmukała (77min)

Skład: Dziwulski – Ziewiec, Sarnowski, Wierzba, Filipczyk – Jabłoński, Bednarski, Milanowski (Szmukała), Kazimierowski (Olewnik) – Ryk, Bucio

 

To był kolejny mecz, w którym znów rezerwom Olimpii czegoś zabrakło do tego, aby choć jeden punkt został w Elblągu. Jeziorak był drużyną lepszą, ale Olimpijczycy potrafili momentami znaleźć sposób na rywali.

Tymczasem już w 15 minucie przegrywali po tym, jak bramkarz rezerw Kamil Dziwulski najpierw obronił silny strzał Pawła Sagana. Niestety nie złapał piłki, tylko „wypluł” ja przed siebie. Tam do niej doskoczył Wojciech Figurski i z bliska strzelił pierwszą bramkę w tym meczu.

Gospodarze odpowiedzieli w 29. minucie. Błąd iławskiej obrony wykorzystał z zimną krwią Paweł Kazimierowski., który z bliska skierował piłke do bramki po dośrodkowaniu z prawej strony. Piłka niepokojona przez nikogo przemierzyła pole karne i piłkarzowi Olimpii nie pozostało nic innego jak doprowadzić do wyrównania.

Goście przycisnęli, ale Kamil Dziwulski kilkakrotnie popisał się efektownymi paradami i do końca pierwszej połowy.

W drugiej części mecz goście zepchnęli rezerwy do obrony. W 54. minucie spotkania Radosław Galas wykończył składną akcję swojego zespołu i Jeziorak odzyskał prowadzenie.

Jeżeli Olimpijczycy marzyli o strzeleniu wyrównującej bramki, to złudzeń zostali pozbawieni w 71. minucie. Goście odzyskali piłkę, która trafiła do Radosława Galasa, ten wystawił ją Pawłowi Saganowi, który podwyższył prowadzenie. A dwie minuty później gospodarzy dobił Arkadiusz Kuciński strzelając pod poprzeczkę. Rezerwy odpowiedziały… cztery minuty później, kiedy na listę strzelców wpisał się wprowadzony w drugiej połowie Mateusz Szmukały, który sfinalizował kontrę swojego zespołu.

Goście próbowali podwyższyć rezultat, ale wynik nie uległ zmianie. Za tydzień rezerwy spróbują zdobyć punkty w Lidzbarku Warmińskim, w meczu z tamtejszą Polonią.

 

Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg

SM